#CockInASock czyli nagie selfie bez poruty
Od kilku tygodni trwa akcja, w ramach której faceci masowo publikują w internecie swoje nagie zdjęcia, jedynie z penisem schowanym w skarpecie. O co tu chodzi?
Akcji przyświeca szczytny cel. Ma ona szerzyć świadomość zagrożenia, jakie niesie za sobą rak jąder i prostaty. Ostatecznie zaś towarzyszy jej zbiórka na rozwój prowadzonych badań prowadzonych w tej dziedzinie. Wróćmy jednak jeszcze do zdjęć… Internet został nimi zalany, naprawdę jest w czym wybierać…
To dość urocze, że przeglądając zdjęcia pod hashtagiem #cockinasock przeważają zdecydowanie fotki w długich, naprawdę dłuuugich skarpetach. Brakuje mi tylko zdjęcia z kutasem schowanym w worku na ziemniaki (albo – idąc w drugą stronę – …w pirackiej zaślepce ; ). Tak czy inaczej akcja robi furorę. Mnie z kolei zastanawia coś innego jeszcze… Serwis Buzzfeed.com tak zatytułował newsa na temat akcji:
„Men are posting pictures of their penises in socks on the internet for cancer awareness and it is so, so good” (pogrubienie moje)
Ja tę akcję odbieram inaczej i nazwałbym to tak:
„Men are posting pictures of their penises in socks on the inthernet for any fine reason that justifies their naked selfies and it is so, so good”
I chyba bardzo się nie mylę, bo w tej ogólnoświatowej i tak popularnej akcji jak dotąd zebrano na badania… niecałe 5 tysięcy funtów. To mniej więcej tyle, ile zbierają fanatycy Legii podczas zbiórki na jednym meczu, aby podczas następnego też móc odpalić petardy. Nadal jednak uważam akcję za zupełnie w porządku. Z tym niewielkim kapitałem może jednak ktoś zrobi coś pożytecznego, a przy okazji dziewczyny mają nie lada igrzyska. Zresztą patrzę na Pana poniżej i jestem pozbawiony wątpliwości. Było warto.