Pościelowa Playlista: TOP 5 kwiecień 2014

free-the-universe-trailer

Kwietniowe wydanie Pościelowej Playlisty, czyli kawałków, które im bliżej łóżka, tym lepiej brzmią. Czasem po prostu pomagają Wam tam dotrzeć…

To wciąż początki „Pościelowej…”, dlatego jeszcze nadal jest czas na łóżkową klasykę. Absolutny ‚must have’ w sypialnianym soundtracku, Jai Paul – Jasmine.

 

Zostając w powolnych rytmach, które ułatwiają znalezienie drogi do łóżka, proponuję doskonały utwór nadesłany przez czytelniczkę (dzięki Inari). Maxi Jazz (wokalista Faithless) ma głos, który co do zasady czyni każdy jego kawałek pretendującym do tej playlisty, w tym jednak wypadku robotę robi jeszcze żeński wokal. Robi bardzo. Faithless – If Lovin’ You Is Wrong.

 

Podkręcamy tempo, ale tylko trochę. Świetny kawałek do przyjemnego wybrzmiewania w tle. Z odpowiednim klimatem, rytmem, przyjemnym wokalem. Utwór, na który nie zwrócisz uwagi, ale nagle – nie wiedzieć czemu – zrobi ci się dobrze. Bob Moses – All I Want.

 

Perełka. Cover legendarnego utworu sprzed 42 lat (nie zdradzę jakiego). Mam słabość do mieszania męskiego wokalu z żeńskim, na dodatek tutaj oba są świetne. Plus to, co w seksie niezbędne: klimat i… zmiana tempa. Utwór zdecydowanie już do samej sypialni, na sam środek łóżka. Mule & Mathias Ache – Sonnette (Alex Q And Jule Re-Edit).

 

Na koniec trochę sensualnie, a trochę wesoło. Przed, po, w trakcie. Utwór jakby napisany po to, żeby słuchać go parami. Do czego zresztą zachęcam. Major Lazer – Jessica.

 

===

Tymczasem czekam na Wasze komentarze i propozycje do następnych Pościelowych Playlist. Zapewniam, że wszystkie czytam, odsłuchuję i część z nich trafi do kolejnych notowań. Wpisujcie się pod artykułem na stronie lub na facebooku.

 

Podobało się? Wykop ten wpis!

Podobne artykuły...

3 Responses

  1. unlikesomegirls pisze:

    czekam na nową liste! :)

  2. Dunya Canbay pisze:

    https://www.youtube.com/watch?v=VLa0t2lBmhw&list=LLqbaDRb2upY7I1wL-xk3CPQ serdecznie zapraszam do oceny w ramach subiektywnej skali ;)